Nawet jeśli służycie sobie wiernie przez całe życie, może czas, też w obie strony, pomyśleć o wynagrodzeniu? Król się bawi, złotem płaci, a nawet jak może kartą i nie musi też wykładać jakichś niebotycznych sum. Król i królowa. Zwłaszcza warte rozpatrzenia, gdy planujecie założenie królewskiej rodziny, a nie wiecie od czego zacząć. Zanim zaczniecie przeglądać czasopisma dla młodych rodziców, możecie zadbać o wspomnienia, do któch wrócicie, gdy będzie trzeba królewskiej mądrości do roztropnego wychowywania.
Na wypadek gdybyście nie przepadali za całym tym blichtrem, złoto koloidalne jest błyskawicznie zmywalne. Nie będziecie musieli na pewno dźwigać kilogramów w koronie, na berle i naszyjnikach.
Ceremonia zaślub pewnie już była, a gdzie ceremonia, która przypieczętuje podział ról w związku? Jest rola króla i jest rola królowej. Potwierdźcie oferowane sobie poświęcenie poprzez tą jeszcze jedną porcję złota, zaraz po obrączkach.
Ceremonia otwarcia, rozpoczęcia nowego etapu w życiu, a może zamknięcia ...choćby i tego przydługiego dnia? Może i tego typu rytuał lepiej planować, ale...
Jak bardzo dostojne i wystawne życie chcecie wieść? Nawet jeśli nie spodziewacie się permanentnego nadmiaru ekstrawagancji, to może taki właśnie pojedynczy wypad wynagrodzi wam dotychczasowe sukcesy? Życie królewskie, tak naprawdę, jest dość męczące, może więc to i lepiej, że w królewskich zwyczajach macie możliwość bardziej składać wizyty, niźli na stałe, 24 na 7 angażować się w losy narodu. W SPA nie musicie dyrygować żadną gwardią, wydawać żadnych dziejowych edyktów i uchwał. Wystarczy, że przyjdziecie i odprężycie się przez jakiś czas.
Co sądzicie? Jedna wizyta i zażycie bycia traktowanymi jak królewska para, czy dzień i noc presja na temat królestwa i wszystkich kolonii dookoła?