Gorące kamienie to prosta metoda na rozgrzanie organizmu, bez nakładania żadnych ilości maseczek czy kremów, które później trzeba byłoby zmyć. Nic prostszego, pozwolić sobie na położenie kamieni w odpowiednich odległościach.
Szczególnie ciekawa opcja, gdy chcesz przywołać wspomnienia z miesiąca miodowego. Pójdźcie razem i przekonajcie się, że od momentu rozpoczęcia zabiegu przez najbliższą godzinę zegarową nie ma sensu się ruszać gdziekolwiek. Na miejscu, pod rozłożonymi kamieniami jest rozgrzewająco, przyjemnie i nie ma najmniejszego powodu by przerywać ich działanie. Oczywiście, gdyby nagle był do odebrania jakiś ważny telefon – nic prostszego – zdjąć zestaw. Paradować w maseczce na zewnątrz gabinetu, może gdzieś na korytarzu, czy też hałasować do słuchawki w środku ostoi wyciszenia, jaką jest SPA, to nie najlepszy pomysł. Znacznie lepszym jest dodać coś do sumy wrażeń z miesiąca miodowego, nawet jeśli był bardzo aktywny, gdzieś w górach i nie miał nic wspólnego z leżakowaniem pod rozłożonymi okrągłych elementami z zestawu.
Co innego, gdy Twoją głowę zaprzątają częściej bardziej formalne sytuacje. I tutaj możesz spożytkować dobroczynne właściwości, jakie można uzyskać z worka wyprofilowanych kamyczków. Może Twoi pracownicy wyglądają markotnie, a pakiety motywacyjne nie sprawiają, że ich zdolności przerobowe pikują w górę? Może to nie rzecz motywacji, a suplementacji i powinieneś pomyśleć bardziej nad jakimś lądowaniem dla nich, niż nad samym lotem? Biurowa papierkologia to nieokiełznany żywioł, ale od ósmej do szesnastej władcą tego żywiołu jest każdy Twój pracownik. Zadbaj w swoim zespole nie tylko o krążenie dokumentów, a również o krążenie krwi pracowników, którzy te dokumenty dostarczają. Może właśnie tędy droga? Nawet jeśli nie, to wdzięczność powinna przyjść do Ciebie właśnie piechotą.