Spotkajcie się po pracy w mniej oficjalnej atmosferze, w nowoczesnym studiu kulinarnym usytuowanym w samym sercu Warszawy. To miejsce, które stawia na oryginalne i świeże produkty – można tu zasmakować prawdziwej jakości. W spotkaniu może wziąć udział od 6 do 20 osób. Razem będziecie mogli oceniać różne rodzaje trunków, porównywać je i finalnie wybrać swoje ulubione gatunki. Do wyboru są 3 opcje degustacji: piw kraftowych, miodów pitnych i whisky.
Degustacja piw kraftowych połączona z foodpairingiem.
Piwa kraftowe to nie tylko trend, ale też poszukiwanie produktów lokalnych, ręcznie robionych, za którymi stoi człowiek i jego pasja. Uczestników degustacji czeka trzygodzinna podróż po piwach świata w akompaniamencie idealnie uzupełniających je przekąsek. Wycieczka rozpocznie się od Pilsnera i opowieści o tym piwie. Do jedzenia podana zostanie alzacka „pizza”, czyli flammkuchen z bekonem i oliwkami. Następnie goście warsztatów będą mieć do wyboru Wibier lub Hefeweizen, czyli delikatne i jasne pszeniczne gatunki piwa - do ich słodowego smaku z nutą korzenną idealnie pasuje sałatka z avocado, omleta i owoców cytrusowych, czego będą mogli doświadczyć na swoich podniebieniach uczestnicy spotkania. Kolejny klasyk z listy to American India Pale Ale (AIPA), bez którego nie da się poprowadzić degustacji, a do niego zostaną podane maleńkie empanadas z mięsem i morelami. Następnie uczestnicy będą mogli skosztować piw klasztornych: Dubbel lub Tripel. To bardzo mocne (8%+ alkoholu) i jednocześnie lekkie w smaku piwo - na warsztatach wystąpi ono w połączeniu z sałatką podciągniętą smakiem tajskiej bazylii. Styl piwny, który trzeba poznać to również Dry Stout - Guiness - wyraziste czarne piwo, którego smak uwypukli czekoladowe ciastko z wiśniami. Brzmi dobrze? Pora na jedno z najmocniejszych piw (alkohol 10%+) Barley Wine - tak zwany kominkowiec. Piwo niezwykle pełne i intensywne przypominające likier piwny w kompozycji z mocnym w smaku serem Stilton, orzechami i owocami. Na zakończenie i dla postawienia na nogi każdy z uczestników otrzyma filiżankę świeżo palonej kawy.
Degustacja miodów pitnych z manufaktury Miody Polskie z odpowiednio skomponowanym jedzeniem
Miód pitny był niezwykle popularny w średniowieczu - teraz wraz z modą na alkohole kraftowe przeżywa swój renesans. 3-godzinna degustacja miodów pitnych i znakomicie z nimi skomponowanego jedzenia to pomysł na spotkanie firmowe, podczas którego tradycja połączy się z nowoczesnością w najlepszym stylu. Na rozpoczęcie degustacji - klasyczny półtorak, produkowany według historycznych i tradycyjnych receptur. Doceniany przez koneserów. Idealny wszędzie tam, gdzie wysoko cenione są tradycje polskiego miodosytnictwa. Do zestawu każdy uczestnik warsztatów otrzyma tarteletki z pasztetem z gęsi i piklami. Kolejnym trunkiem godnym wypróbowania będzie dwójniak - bukiet pełen słońca i blasku. Smak tego miodu podkreśli delikatna sałatka z kurczaka, żurawiny i sera z ziołową nutą. Następny trunek będzie wyrazisty i dojrzały w smaku - przepełniony taninami dębowych kuf znakomicie oddaje woń wysublimowanych, korzennych przypraw - zaserwowany zostanie w towarzystwie pieczystego i sezonowych warzyw. Kolejny miód pitny zaserwowany zostanie w towarzystwie orzechów i sera. Na finisz przygotowano finezję smaku: romantyczny napitek ozdobiony aromatem płatków dzikich róż w towarzystwie deserowym: najdelikatniejszej tarty jabłkowej z morelowym muślinem. Na koniec dla postawienia na nogi filiżanka kawy.
Degustacja whisky z czterech stron świata
Ponoć whisky najlepiej smakuje z jedzeniem, które jada się w miejscu jej wytwarzania. Najwyższa pora sprawdzić słuszność tego stwierdzenia. Oto wycieczka po czterech stronach świata dla prawdziwych gentlemanów! Pierwszą stacją będzie Szkocja. Zaczynamy od klasyki - The Glenlivet 18 YO - uważanej za idealną pod względem wieku i elegancji. Jej korzenno-owocowe nuty idealnie harmonizują z tradycyjnym szkockim mięsnym pajem z owocową nutą. Następnie przyjdzie pora na zmianę kontynentu - Ameryka, czyli Whisky Knob Creek - jest produkowana w Clermont, a jej twórca pragnął oddać smak whisky sprzed okresu prohibicji. Trunek ma głęboki wyważony smak. Do niego najlepiej smakuje dobry kawałek amerykańskiego steka. Pora na kraj kwitnącej wiśni, czyli Japonię. Hibiki to światowej jakości japońska whisky mieszana. Komponując tę whisky, master blender wykorzystuje 12-letnie destylaty słodowe z gorzelni Yamazaki i Hakushu. Do starzenia wykorzystuje się między innymi beczki wykonane z japońskiego dębu Mizunara oraz beczki po japońskim winie śliwkowym. Hibiki charakteryzuje się bogatym i owocowym bukietem. Zostanie ona zaserwowana z najsłynniejszą japońską wołowiną z Kobe podaną w najszlachetniejszy sposób jako Tataki (lekko grillowaną). Na koniec pora na Indie - w tym kraju whisky była zawsze dobrem niezwykle pożądanym, jej smak przywieźli ze sobą Anglicy, a Hindusi zakochali się w niej bez pamięci. Amrut Raj Igla („Władca Orłów”) to whisky single malt produkowana w Indiach. Tworzona jest z jęczmienia rosnącego u podnóża Himalajów, z tego samego miejsca czerpana jest krystalicznie czysta woda. Nie jest ona ani filtrowana na zimno, ani barwiona karmelem, dzięki czemu zachowuje swój prawdziwy oryginalny smak. Raj Igla charakteryzuje się mocno owocowymi nutami. Z czym najlepiej smakuje? Z małym sorbetem z mango z nutą chili. Na zakończenie na wszystkich uczestników będzie czekała filiżanka kawy dla otrzeźwienia lub dobrej czarnej herbaty.