Każdego roku niecierpliwie wyczekujemy długiego weekendu majowego. Pierwsze dni maja są przecież nieoficjalnym przystankiem przed wakacyjnymi urlopami. Jeśli w waszych kalendarzach macie już podkreślony weekend majowy, ale bez szczegółowej rozpiski na wolne dni, to wciąż jeszcze macie szansę uratować ten czas! W tym naszym tekście dzielimy się pomysłami na to, jak sprawić, by pierwsze dni maja były czymś więcej, niż wspominaniem, ile grillowanych kiełbasek zeszło na spotkaniu ze znajomymi. Czas na coś nowego! Weekend majowy to doskonała okazja na podładowanie naszych życiowych akumulatorów. Kiedy to się zaczęło? Praktyka wolnych dni na początku maja pojawiła się w Polsce całkiem niedawno, bo dopiero po 1989 roku. Wszyscy pamiętamy, że 1 maja, czyli Święto Pracy, dla władz Polski Ludowej było sztandarowym świętem - dniem ustawowo wolnym. Z kolei obchodzenie 3 maja było zakazane od 1951 roku. Jego znaczenie przywrócono dopiero w roku 1990. Od tego czasu majówka stała się znakomitą okazją na to, by spędzić czas z rodziną! Na pierwszym miejscu postawmy relaks i spróbujmy wyrwać się z codziennego nawału obowiązków. Bądźmy pozytywnie nastawieni! Myślisz o planach na weekend majowy? Poznaj nasze propozycje!
Majówka poza domem Siedzicie już na walizkach i wodzicie palcem po mapie, by wybrać kierunek wyjazdu? Długość majówki może okazać się zbyt krótka, żeby pozwolić sobie na zagraniczny wyjazd, ale to nie znaczy, że długiego weekendu nie można spędzić z dala od domu, a potem wrócić w pełni gotowym na kolejne obowiązki! Romantyczny weekend w Łodzi w wyjątkowym hotelu, w którym każdy apartament to świat innego filmu klasyki polskiego i światowego kina? A może czterogwiazdkowy hotel, w którym z pewnością zapomnicie o otaczającym was świecie i będziecie mogli rozkoszować się romantycznymi chwilami? Wciąż nieprzekonani? Precyzyjnie zaplanowany luksusowy pobyt w sercu Beskidów powinien być strzałem w dziesiątkę! Majówka idealnym czasem na regenerację Długi weekend, wiosenna pogoda i… A gdyby odpuścić sobie wyjazd i skupić się na sobie? Po długim zimowym okresie potrzebujmy chwili tylko dla siebie! Zafundujcie sobie upragniony relaks z dala od codziennych trosk. Jeśli na co dzień w pracy zmagasz się z goniącymi terminami i wytycznymi od klientów, to nie miej wyrzutów sumienia, gdy pozwolisz sobie na dopieszczenie w trakcie zabiegów upiększająco-odmładzających. Miałaś ostatnio czas na prawie wszystko, tylko nie spotkania z przyjaciółką? Nadróbcie stracony czas przy kawie, gdy tylko wyjdziecie odprężone z masażu relaksacyjnego. A jeśli czujesz, że nie masz na nic siły – skorzystaj z intensywnie regenerujących zabiegów poprawiających elastyczność skóry. Poświęć trochę czasu tylko dla siebie, by móc cieszyć się efektem zmiany w codziennym życiu!