Do Dnia Dziecka coraz bliżej w kalendarzu. Wśród rodziców i najbliższych daje się wyczuć poruszenie. Wszyscy rozglądają się już za upominkami. Przebojem wśród tegorocznych bestsellerów na Dzień Dziecka będą elektroniczne gadżety - smartfony, tablety czy laptopy. Ważne jednak, by przed wyciągnięciem przy ladzie karty bankowej spojrzeć na swoją decyzję z pewnym dystansem. W końcu nie chodzi przecież o cenę prezentu. Dzień Dziecka to nie tylko zapakowane upominki, ale przede wszystkim czas, który poświęcimy naszemu maluchowi!
Branża elektronicznych sprzętów zaciera ręce Nikt z branży elektronicznych sprzętów nie ukrywa, że Dzień Dziecka to czas podwyższania statystyk sprzedażowych smartfonów i tabletów. Ceny gadżetów zależą od parametrów sprzętowych i detali w akcesoriach.Eksperci sugerują jednak, by dziecko przygotować na korzystanie z sprzętu, który dostanie na Dzień Dziecka. Gdy chodzi o laptop, warto zainstalować specjalny dodatek pod postacią kontroli rodzicielskiej w pamięci przeglądarki. Nie zapomnijmy o instalacji gier odpowiednich do wieku dziecka, a najlepiej, by gry i aplikacje miały walory edukacyjne. Z kolei podczas kupowania smartfona lub tableta miejmy świadomość, że w rękach latorośli mogą szybko ulec zniszczeniu. Dlatego cenione są modele o masywniejszej budowie, odporne na nieprzewidziane upadki. Zaleca się zwłaszcza montaż szyby zabezpieczającej ekran przed potłuczeniem. A gdyby tak iść pod prąd sprzedawcom elektronicznych gadżetów? Wśród propozycji na Podaruj Kartę znajdziecie wiele okazji na zaskoczenie waszego dziecka! Postaw na przyszłość Zapomnijmy o czasach, gdy prezentowym bestsellerem był rowery. Z wieloma przerzutkami. Nostalgię zostawmy dla siebie. Na współczesnych dzieciakach wrażenie zrobi dopiero elektryczna deska do jeżdżenia, którą najprościej jest opisać jako połączenie hulajnogi z charakterystycznym, znanym z amerykańskich ulic Segwayem. Deska może posiadać prędkość nawet do 20 km/h. Co ważne, nic nie stoi na przeszkodzie, by używać jej do ekwilibrystycznych trików. Zawsze pozostaje też opcja z hulajnogą elektryczną. Jazda nie przekracza umiarkowanej prędkości (16 km/h), co daje się porównać do spokojnego biegu. Ruch odbywa się siłą mięśni naszego młodego człowieka, lub przy pomocy napędu. Całość nie sprawia żadnych kłopotów w obsłudze – do zwolnienia lub podkręcenia prędkości używa się specjalnej rączki. Ale postawienie na przyszłość oznacza przecież także to, jakim będzie wasze dziecko dorosłym człowiekiem, prawda? A gdyby tak pomóc waszemu maluchowi przed przyszłymi wyzwaniami? Na Podaruj Kartę znajdziecie kilkadziesiąt propozycji na kursy, za które wasza latorośl podziękuje w przyszłości!